Niezbędnym dodatkiem w szafie jest nakrycie głowy. Chroni przed zimnem, ale przede wszystkim podkręca stylizację. Na co się zdecydować? Beret, filcowy kapelusz, kaszkiet, a może czapkę z daszkiem?
Do mojego ubioru wybrałam kapelusik z daszkiem. Ten uniwersalny krój pozwala na miksowanie go zarówno na sportowo jak i do bardziej eleganckich stylizacji. Na sobie mam bluzkę z dzianiny z wstawką ze skóry, futrzaną kamizelkę, skórkowe leginsy oraz botki na obcasie. Do tego pikowana torebka. I jestem gotowa do wyjścia.
Kapelusz- Reserved
Leginsy- Orsay
Bluzka- Zara
Botki- Deichmann
Torebka - Mango
Kamizelka- Orsay
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kapelusz i ja również jestem zdania, że takie nakrycia głowy pasują do wielu stylizacji. Również bardzo chętnie lubię nosić berety https://hatfactory.pl/16-berety-damskie które moim zdaniem świetnie nadają się do wielu moich ciuchów.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń