czwartek, 14 lutego 2013

Why I like the jacket....

Dobrze dobrany żakiet stanowi dla mnie " kropkę nad i" w całej stylizacji. Warto mieć w szafie przynajmniej jeden, ale za to idealnie dopasowany do sylwetki i reszty naszej garderoby. W ten sposób nawet sportowy ubiór można przełamać tym kobiecym akcentem.

Ponieważ bazą mojego dzisiejszego ubioru są jasne skórzane spodnie i kremowa koszula, idealnym dopełnieniem będzie szary żakiet wykończony skórzaną lamówką i rękawami. Fason bez zapięcia pozwala na wyeksponowanie bluzki, którą mamy pod spodem.

Czy Wy również lubicie żakiety?
W wersji na co dzień czy może "od święta" ?





Żakiet- Orsay
Spodnie- Orsay
Koszula- Zara
Buty- Stradivarius
Bransoletka- no name

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam marynarki! Noszę je "na co dzień" np. z t-shirtami, ale także "od święta".
    Twój jest śliczny!
    pozdr.
    shoppanna

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie będę oryginalna, jak napiszę, że żakiet jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zestawienie!
    :)

    OdpowiedzUsuń