Wprost uwielbiam skórzane ubrania. Uważam, że w odpowiednim fasonie prezentują się bardzo stylowo i dodają pazura. Od dawna w mojej szafie wisiała skórkowa bluzka z baskinką, z ażurowymi wzorkami. Niecierpliwie czekała kiedy ją wreszcie założę. Postanowiłam połączyć ją z ołówkową spódniczką w pudrowym różu. Do tego szpilki z wycięciem po wewnętrznej stronie (upolowane w Mohito na wyprzedaży za 100 zł :) ) Na nadgarstku goszczą bransoletki- mix złota i zieleni, która przypomina mi, że już niedługo nadejdzie wiosna.
Bluzka- no name
Spódniczka- Reserved
Szpilki- Mohito
Bransoletki- no name
piękna baskinka i bardzo dobre połączenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńprześliczna baskinka!
OdpowiedzUsuńBoska bluzka! Uwielbiam baskinki, azurowa jest mistrzostwem! :) Obserwuje, Klaudia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam fankę baskinek :)
Usuńświetna bluzka
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńoj jednak masz co włożyć;)
OdpowiedzUsuńna to wygląda :)
UsuńDziękuje, już zaglądam na bloga :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, proste - trafione dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńSkóra Ciebie ubiera.
Obserwuję!
baskinka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam